Za nami 13. edycja Property Forum – największej konferencji o rynku nieruchomości w Polsce, która odbywała się w Warszawie, w dn. 18-19 września. W panelu pod nazwą #Mieszkaniówka pod presją jednym z prelegentów był Michał Sapota, właściciel HREIT.
Rozmówcy zgodzili się, że odbudowa wyników po trudach związanych z pandemią i wojną na Ukrainie, uwidoczni się prawdopodobnie początkiem 2024 r. Duża w tym zasługa Bezpiecznego Kredytu 2%, ale nie tylko rządowy program odpowiada za obserwowane od sierpnia wyraźne ożywienie. Istotna jest również stabilizacja cen materiałów budowlanych i robocizny, niecierpliwie wyczekiwana obniżka stóp procentowych, jak i wzrost zdolności kredytowej Polaków.
- Sytuacja na rynku ustabilizowała się na tyle, że obserwujemy znaczny wzrost zainteresowania naszą ofertą ze strony klientów inwestycyjnych, którzy dostrzegli w końcu perspektywę korzystnej lokaty kapitału. Stabilizacja cen materiałów budowlanych sprawiła, że więcej firm deweloperskich może ruszyć z przerwanymi inwestycjami. Warto podkreślić, że wykazywane przez deweloperów dobre wyniki wygenerowane zostały na sprzedaży 2-3 lata temu. Obecnie co prawda ceny mieszkań wzrosły, ale daleko im do zrównoważenia efektów inflacji – podkreśla Michał Sapota.
Doświadczenia ostatnich miesięcy skłaniają do umiarkowanego optymizmu – powrotu do dynamiki sprzed kilku lat nie sposób oczekiwać w najbliższej przyszłości, jednak podmioty, które przetrwały najtrudniejsze czasy, nauczyły się już funkcjonować w ekstremalnych warunkach. Ponadto wzrost zainteresowania ze strony nabywców inwestycyjnych i zwiększona zdolność kredytowa nabywców prywatnych pozwalają mieć nadzieję, że – o ile nie wydarzy się kolejna katastrofa – może być już tylko lepiej.